W drugim biegu z cyklu Śląskich Biegów Górskich #czeladzbiega miała swoją kobiecą reprezentację. Zauroczona atmosferą i trasą pierwszego biegu z cyklu, do kolejnego namówiłam Dorotę. Bieg po Hałdzie Ajska okazał się dla nas dużym wyzwaniem. Trasa biegu składała się m.in. z wielu stromych, wręcz pionowych podejść, z sypkim podłożem, utrudniającym wspinaczkę oraz równie trudnych zbiegów. Bez pomocy rąk własnych i kolegów biegaczy, byłoby trudno pokonać podejścia. Dałyśmy z siebie wszystko i zajęłyśmy wysokie miejsca w swojej kategorii wiekowej, Ja – 3 a Dorota – 4. Było ciężko, ale było warto.