Zawsze ciężko pisze się relacje z biegu podczas którego zostawiło się całe serce i dusze na trasie 🙂 Ale Dębno bez wątpienia jeszcze o nas usłyszy !
Tym czasem relacja z wojaży naszej wspaniałej trójki 🏅🏆
„Hej jeśli chodzi o relacje z Dębna to szału nie ma pojechało nas trzech Karolina Wrzosek, Patryk Wrzosek i ja Łukasz Schabek. Dla mnie i Karoliny to był pierwszy maraton w życiu a dla Patryka drugi.
Organizacyjnie super, trasa fajna a jedyny mały minus to pogoda która byla za ładna heh.
Wszyscy daliśmy radę dobiec do mety zmęczeni ale szczęśliwi i zmotywowani na dalsze maratony do korony. Co do wyjazdu wyjechaliśmy w piątek popołudniu. W sobotę zwiedzanie miasta i odebranie pakietów startowych natomiast w niedzielę walka z kilometrami a potem powrót do domu w którym meldyjemy się przed godzina 1 🙂 „