II Charytatywny Bieg Karnawałowy

Piękny zimowy poranek 5 stycznia – nieustraszona ekipa #czeladzbiega ruszyła na podbój biegu karnawałowego. Kasia Kaszuba ,

Jolanta Jach, @Anna Materny, Madzia Oleszek zabrały się z razem z Piotr Kraiński.

Taki skład osobowy zapowiadał ciekawą podróż, a że przy okazji to dziewczyny zajęły się nawigacją zabawa była nieunikniona. Podróż mijała wesoło i szybciutko radosna gromadka dotarła, wydawało się,

do upragnionego celu. Jednak cisza wokół była dość złowieszcza. Po telefonie do reszty ekipy gruchnęła wiadomość – TO NIE TU!!!!

Okazało się że chyba jednak to nie było to prawo tylko to drugie 🙂 Wylądowali gdzieś w okolicach Zawiercia podczas gdy bieg był bardziej w Częstochowie…

Druga ekipa pod dowództwem Tomka trafiła do celu bez problemu -brawa dla nich 🙂.

Piotr zamienił czeladzbiega w czeladzpedzi. Dziewczyny zadzoniły do organizatora oczywiście udowodniły mu winę za zgubienie trasy

i wymusiły opóźnienie startu. Kiedy ekipa dojechała na miejsce bieg już wystartował ale organizator czekał już na #czeladzbiega. Piotr podjechał pod sam start – szybka zmiana obuwia i start! Mimo późniejszego startu ekipa kijkarzy ruszyła z kopyta i dogoniła część zawodników, którzy wystartowali o czasie. Największa radość była kiedy udało się spotkać niezawodną Kasię Romańską, która cały czas monitorowała podróż naszych dzielnych wędrowców i starała się zrobić wszystko, żeby start nie odbył się bez reszty ekipy.

Madzia, która startowała w biegu, tak pędziła że mijając Kasię z nią rozmawiała – ta jednak nie zdołała tego nawet odnotować 🙂 Sama trasa bardzo ciekawa, po drodze można było podziwiać koniki. Ostatecznie wszyscy szczęśliwie dotarli do celu. Jeszcze tylko zdjęcia w stajni z konikami i zawody można uznać za udane.

Na koniec jeszcze miła niespodzianka – piernikówka!!! Idealna na rozgrzanie po biegu – nie mówiąc już o tym jak dodatkowo poprawiła wszystkim humor.

Kolejny raz #czeladzbiega dała się poznać organizatorom, którzy na 100% nas zapamiętają 🙂. Nawet można nieco rozszerzyć nasze motto: Czeladzbiega jest wszędzie tam, gdzie jest bieganie o dodatkową frazę: a nawet tam gdzie biegania nie ma … 🙂

– relacja Łukasz Kaszuba

Bieg Karnawałowy